Poroszenko: Polska może dostarczyć nam czołgi bez zgody Niemiec
W wywiadzie dla CNN Poroszenko wezwał Scholza do zademonstrowania jedności świata zachodniego i dostarczenia Ukrainie czołgów potrzebnych do przeprowadzenia kontrofensywy na froncie.
– Ostatecznie możemy znaleźć się w sytuacji, w której Polska i inne państwa członkowskie NATO dostarczą nam czołgi bez zgody Niemiec. Może to być Challenger z Wielkiej Brytanii, Leopard z Niemiec, i inne. Zdecydowanie potrzebujemy czołgów. Teraz – oświadczył były prezydent Ukrainy, podkreślając, że bez tych czołgów nie da się przeprowadzić operacji ofensywnej.
Poroszenko: Im szybciej to zrobimy, tym lepiej
– Jeżeli planujemy odeprzeć rosyjskiego agresora z terytorium Ukrainy, to bez obrony przeciwlotniczej jest to niemożliwe. Bez myśliwców jest bardzo trudne, a bez czołgów niemożliwe. Im szybciej to zrobimy, tym lepiej – powiedział.
Poroszenko zaznaczył, że cały świat zachodni powinien się zjednoczyć i mówić jednym głosem – Niemcy, USA i inne państwa członkowskie NATO. – To jest moje przesłanie do kanclerza Scholza. I jeszcze jedno: wszystkie narody w Europie popierają dostawy czołgów na Ukrainę. Ukraina płaci znacznie wyższą cenę niż Niemcy – ocenił.
Czołgi Leopard dla Ukrainy. Co zrobią Niemcy?
W piątek w amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech spotkają się przedstawiciele krajów dozbrajających Ukrainę. Planowane jest utworzenie koalicji państw gotowych dostarczyć Siłom Zbrojnym Ukrainy ciężkie czołgi, w tym Leopardy.
Mówi się, że sojusznicy Kijowa omówią potrzeby Ukraińców i zapowiedzą szereg dostaw, choć wiele zależy od tego, jaką decyzję podejmą Niemcy, które jako producent Leopardów muszą wydać zgodę na przekazanie ich Ukrainie przez kraje trzecie.
Według ustaleń "The Wall Street Journal", rząd w Berlinie nie pozwoli sojusznikom na dostarczenie niemieckich czołgów na Ukrainę, chyba że Stany Zjednoczone zgodzą się przekazać Ukrainie amerykańskie czołgi.